W sobotni wczesny ranek wyruszyliśmy na Słowację, aby w pierwszy weekend po otwarciu przez TANAP wszystkich tatrzańskich szlaków przejść grań Otargańców z kulminacją na Raczkowej Czubie, drugim pod względem wysokości szczytem Tatr Zachodnich (2194 m n.p.m.), znanym pod słowacką nazwą Jakubina. Tak na marginesie to cała grań aż roi się od takich znaczących różnic w nazwach polskich i słowackich, więc dla ścisłości wówczas podaję obie nazwy.
Tym razem żadna z naszych kołowych koleżanek nie zgłosiła chęci pokonania tej dość wymagającej fizycznie trasy. W pięcioosobowym męskim składzie tuż przed godz. 8 ruszyliśmy z parkingu dnem Doliny Wąskiej (Úzka dolina), stanowiącej dolny, prawie płaski, wspólny, dwukilometrowy odcinek dolin Jamnickiej i Raczkowej. I tyle luźnego chodzenia. Czytaj dalej