Okrąglica, Polica (Beskid Żywiecki) – 9.05.2021

 

Cała grupa na szczycie Policy

Po długiej, covidowej zimie wiosna nareszcie śmielej wkroczyła w góry. Na pogórzu zakwitły pierwiosnki, zawilce i żywiec gruczołowaty, a wyżej krokusy i urdziki karpackie. W piękną, majową niedzielę góry zafundowały wiosnę także w naszych sercach.

Trzy małe grupki członków i sympatyków Koła PTT w Oświęcimiu ruszyły w rejon Pasma Babiogórskiego. Dwie spośród nich dojechały do Juszczyna Polany, aby nieznakowanymi ścieżkami albo przez chaszcze dotrzeć w okolice Przełęczy Malinowej i Judaszki. Ich drogi połączyły się na Głównym Szlaku Beskidzkim w rejonie Naroża (1063 m n.p.m.). Czerwony szlak poprowadził ich dalej do leśnego zakątka na Okrąglicy (1239 m n.p.m.), gdzie wzniesiono kaplicę Matki Bożej Opiekunki Turystów. W tym miejscu wspominaliśmy Roberta Stanisławskiego, pierwszego Prezesa Koła PTT przy Regionalnym Centrum Informatyki Kraków, którego epitafium umieszczono wśród innych tablic, upamiętniających zmarłych ludzi gór.

Widok z okolic Przełęczy Kucałowej

W tym samym czasie trzecia grupka podążała z Sidziny Wielkiej Polany najkrótszym szlakiem na urokliwą Przełęcz Kucałową oraz do schroniska na Hali Krupowej. Ze względu na silny wiatr i mnogość turystów zdecydowali jednak, że nasze wspólne spotkanie odbędzie się dopiero na szczycie Policy (1369 m n.p.m.).

Przez sporą część dnia w różnych punktach trasy towarzyszył nam wspaniały widok na Tatry w całej swej rozciągłości od Tatr Bielskich po Siwy Wierch. Najdłużej rozkoszowaliśmy się nim wspólnie na szczycie Policy, więc bliska jej sąsiadka – królowa Beskidów mogła czuć się zazdrosna, że zbyt mało uwagi jej poświęcamy. Cudna panorama, przyjemne ciepło, sucha trawa skłaniały do długiego wypoczynku i trudno było przerwać ten błogostan.

Wypasieni przy schronisku na Hali Krupowej

Z Policy nasze drogi znów się rozeszły. Jedni skierowali się na niebieski szlak, schodzący prze Czyrniec na Przełęcz Zubrzycką. Pozostałych zaś w drodze powrotnej czekała jeszcze mała przyjemność czyli kulturalny wypas na Sidzińskich Pasionkach . Niewtajemniczonym wyjaśniam, że oznacza to miłą pogawędkę przy smakołykach na tarasie schroniska. Sidzińskie Pasionki bowiem to prawidłowa nazwa dawnej hali pasterskiej, na której znajduje się Schronisko PTTK na Hali Krupowej, zaś wypas kulturalny tym różni się od kulturowego, że inny gatunek ssaka się pasie .

Sprzątamy

W wiosennych humorach schodziliśmy żółtym szlakiem z Przełęczy Kucałowej do Juszczyna Górnego, gdzie pozostawiliśmy samochody. Nadmienię jeszcze, że wartością dodaną do naszej wycieczki były czystsze Beskidy, bowiem wędrując w okolicach Policy zebraliśmy do worków nieco śmieci. Najciekawszym znaleziskiem był zabłąkany latawiec, znaleziony na północnym zboczu Judaszki. Sporo trudno rozkładających się, porzuconych rzeczy znaleźliśmy na ruchliwym odcinku między Okrąglicą a Policą (na Okąglicy przydałby się większy zastęp sprzątaczy). Przy okazji dziękujemy obsłudze schroniska na Hali Krupowej za możliwość pozostawienia tam części śmieci. Najbardziej zaśmiecone okazały się być jednak tereny położone najniżej. Im bliżej siedzib ludzkich i koszów na śmieci, tym trudniej Homo sapiens zachować czystość otoczenia.

Przyroda jest piękna, więc chciałoby się, żeby jej estetyki nic nie zaburzało. Do zobaczenia zatem na czystych szlakach.

M.D.