Pierwszą “górską” wiadomością wartą polecenia oku członków Towarzystwa Tatrzańskiego jest nadanie imion Hillary’ego i (Tenzinga) Norgay’a górom na… Plutonie. Utwory górskie otrzymały nazwy Hillary’s Montes i Norgay Montes. Obydwa pasma mają po 1,5-3 km wysokości względnej i rozciągłość parudziesięciu km. Hillary Montes porównuje się do Śnieżki (1602m) a Norgay Montes do góry Fuji (3776m). Rozdzielczość kamery sondy New Horizons którą (z tej odległości) je uchwycono była rzędu 1 km.
Czarna dziura w koronie? Jak najbardziej! Jest nią chmura zjonizowanych, świecących rentgenowsko cząstek w pobliżu czarnej dziury. W pewnym momencie gromadzą się one i są wystrzeliwane wzdłuż dżetu, co może tłumaczyc okresowe pojaćnienia czarnych dziur obserwowane w promieniach X. Dochodzi jeszcze efekt tzw. relatywistycznego beamingu, polegający na tym że wiązka szybko (czyli właśnie relatywistycznie) poruszających się cząstek jest najjaśniejsza gdy się ją obserwuje z kierunku w którym sie poruszają.
Wulkany na Plutonie? Też bardzo możliwe. Naukowcy zwrócili uwagę na pagórkowaty teren w pobliżu Równiny Sputnika (Sputnik Planum) i zauważyli coś co nazwali później Wright Mons – górę 4km wysokości I rozciągłości podstawy 160km. W środku tej “góry” znajduje sie zagłębienie o średnicy ponad 50km, z koncentryczną strukturą rzeźby. Dokoła znajduje się pagórkowaty teren, jakby po wylewach lawy o składzie chemicznym do ustalenia (typuje się amoniak, wodę, metan i azot, czyli składowe popularnej na Ziemi gnojówki). Potwierdzenie tego odkrycia może rzucić nowe światło na historię aktywności geologicznej Plutona.
9 listopada przypada 81. rocznica urodzin zmarłego przed 19 laty, bardzo szanowanego i znanego w świecie astronomów, Carla Sagana. Był On jednym z pierwszych którzy postulowali poszukiwanie pozaziemskich cywilizacji (wespół z Drake’m i Dysonem). Sławę przyniósł Mu emitowany w telewizji PBS serial pt. “Kosmos”. Porywał wszystkich do nauki poprzez rzetelną i efektowną jednocześnie prezentację jej osiągnięć. W archiwalnych numerach pisma „Astronomy” można znaleźć Jego artykuły.
Gdy jesteśmy już przy obcych cywilizacjach, interesujący jest przypadek badanej przez sondę Kepler gwiazdy KIC 8462852. Jej krzywa blasku sugeruje przesłanianie przez jakiś obiekt dużych rozmiarów. Zważywszy, że znajduje się tam planeta podobna wielkościa do Ziemi, “duży obiekt” może być tzw. sferą Dysona – urządzeniam do zbierania energii światła tamtejszego Słońca przez cywilizację o wyższym niż nasza, gwiazdowym (a nie planetarnym, tak jak nasza) stopniu rozwoju. Trzecim stopniem rozwoju w tej klasyfikacji (zaproponowanym przez Kardashev’a) jest cywilizacja galaktyczna – wykorzystująca do swojej egzystencji energię galaktyki w której rezydują.
Do zobaczenia na astro-szlaku, czyli pod sklepem w Porębie w przyszłą sobotę, o 9:30!
Doktorek
PS. Przygotowano w oparciu o materiały z „Astronomy” i „Sky and Telescope”.
Pingback: Astro-notki dla ludzi gór – listopad 2017 | Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Krakowie
Pingback: Świąteczne, jubileuszowe astro-notki dla ludzi gór 2017 | Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Krakowie