We wtorek, 12 listopada, o godz. 18:00 odbyła się półtoragodzinna prelekcja znanej himalaistki, laureatki tytułu Śnieżnej Pantery, Oli Dzik. Tematem była tegoroczna wyprawa na Nanga Parbat – jeden z najtrudniejszych ośmiotysięczników Himalajów Kaszmiru, leżący obecnie na terenie Pakistanu.

Oprócz narracji górskiej z przebiegu wyprawy, prelegentka poruszyła też temat terroryzmu w Pakistanie którego omal nie padła ofiarą. Gdy wspięli się do obozu II, do opuszczonej przez nich (a zasiedlonej przez inne wyprawy) 2 dni wcześniej bazy wtargnęli napastnicy i w bestialski sposób zamordowali dziesięciu wspinaczy.

Ola naświetliła nam kulisy całej wyprawy, a także swoje odczucia w zetknięciu z obcą kulturą i tamtejszymi ludźmi. Odniosła wrażenie, że nieliczna miejscowa ludność wiedziała o nadciągającym niebezpieczeństwie ale nie informowała wspinaczy z obawy o życie swoje i swoich najbliższych. Opisała ona, jak doznawała mieszaniny współczucia i opiekuńczości – skromnej próby „zrekompensowania” im tego, co miało za niedługo nastąpić. Jak się wydaje, miejscowi byli pod silną presją terrorystów i tylko temu zawdzięczali ocalenie swego życia. Napastnicy, oprócz tubylców, pozostawili przy życiu także jedną osobę z wyprawy (co jest sposobem stosowanym przy takich napadach) aby mogła ona później zdać relację i potwierdzić okrucieństwo i autentyczność sytuacji.

Wydaje się, że w tym względzie cofnęliśmy się do czasów napadów zbójeckich, przy czym fanatyków interesowały nie dobra materialne (te zostały rozszabrowane przez niektórych miejscowych) ale ofiara z życia „niewiernych”, mająca powstrzymać ekspansję cywilizacji Zachodu na kraje muzułmańskie. Z drugiej zaś strony, niestabilność sytuacji w Pakistanie jest na rękę wielu grupom interesów lokalnych oraz, niestety, globalnych i tak naprawdę napad na bazę i śmierć dziesięciorga himalaistów były tylko jedną z kart przetargowych w wojnie o to, kto rządzi w tej części Azji. Prelegentka naświetliła ten kontekst co umożliwiło nam zrozumienie, jak bardzo ryzykowne okazało się podróżowanie w tamten region. Zdaniem Oli, ci, którym zależało na destabilizacji sytuacji w Pakistanie na jakiś czas osiągnęli swój cel.

Na koniec, dowiedzieliśmy się jak wyglądała akcja wycofania z bazy i rozlokowanie po Islamabadzie uczestników wyprawy a także reakcje polityków czy zachowanie ambasad krajów do których następnie powracali himalaiści. Prelekcję ilustrowały liczne piękne zdjęcia i krótkie filmiki dzięki którym można było zapoznać się ze specyfiką kultury kraju i krajobrazu zwiedzanych masywów górskich.

W spotkaniu wzięło udział około 30 osób, które szczelnie wypełniły największe pomieszczenie klubu na Traugutta. Po prelekcji nastąpiło zebranie członków Oddziału Krakowskiego na którym kolejna osoba, Joanna, złożyła deklarację członkowską.

Tekst – Doktorek

Zdjęcia – Andrzej Słota