Panel pogodowy na smartfonie ze wskazaniem prawdopodobieństwa wystąpienia opadów lub burzy.
Inspiracją do napisania tego eseju było pewne upalne popołudnie, w którym jeden z naszych modeli – AROME (wysokiej rozdzielczości, o siatce 2 km) zaprognozował silną burzę w okolicy Krakowa która pomimo wypatrywania jej przez sieć obserwatorów nie wystąpiła.
Czyli zagadnienie redukuję do problemu „dlaczego nie zaszło, choć mogło?“. Co powoduje, że prognoza pogody jest w najlepszym razie życzeniem meteorologów a nie systemem miar i wag dzięki któremu możemy wszystko przewidzieć i odmierzyć przyszłość?
Sprawa zawadza o błędy prognoz. Żeby umiejscowić deszcz czy burzę potrzebujemy znać równania które tym zjawiskom sprzyjają lub – szerzej – nimi rządzą. To są zjawiska które nazywam chaotycznymi – mogą wystąpić ale nie muszą.
Czytaj dalej →