Przez Tatry Bielskie do Tatr Wysokich – wycieczka Koła Oświęcim na Szalony Przechód – 7.07.2018

Przy schronisku nad Zielonym Stawem Kieżmarskim

Zaczęło się cicho i spokojnie może dlatego, że na przełęczy Średnica koło Ždziaru byliśmy już o 7:30. Wkrótce zrobiło się głośniej za sprawą Bielskiego Potoku. Potem, już na czerwonym szlaku, zaczął nam towarzyszyć mający swoje źródło 800 m wyżej Reglany Potok i… coraz więcej turystów. Po nocnym deszczu, intensywne nabieranie wysokości skutkowało czasami zwiększonym ryzykiem poślizgnięcia, więc i ręce stawały się brudnymi łapami. Czytaj dalej

Zima w lecie czyli Koło Oświęcim na Koprowym Wierchu – 23.06.2018

Nasza grupa na początku wędrówki

W sobotni poranek wyruszamy na Słowację. Pogoda jest niepewna, ale to nas nie zniechęca do realizacji górskich planów. Już w drodze do Štrbské-go Plesa widoczne są niskie chmury unoszące się nad Tatrami. W dwunastoosobowym składzie o ósmej rano docieramy na parking. Zaczynamy wędrówkę czerwonym szlakiem, który okazał się być bardziej ciekawy, niż się spodziewaliśmy. Podziwiając widoki na masyw Osterwy (Ostrva) i Skrajną Basztę, docieramy do schroniska nad Popradzkim Stawem. Czytaj dalej

Od kropki do kropki – 12 dni na Głównym Szlaku Sudeckim.

Na początku drogi w Prudniku

Decyzja o przejściu Głównego Szlaku Sudeckiego (GSS) zapadła już w czasie pokonywania GSB w 2017 roku, pozostawało ustalić tylko termin i kierunek marszu. Postanowiliśmy, że wyruszymy 18 maja 2018 z Prudnika do Świeradowa Zdroju. 447 km, 14560 m podejść, 14358 m zejść (według mapa-turystyczna.pl) podzielone na 12 etapów, noclegi w kwaterach prywatnych i schroniskach (zarezerwowane wcześniej). Znalazło się tylko 3 śmiałków: Tadeusz, Witek i Artur, sprawdzona ekipa z GSB :). Dlaczego ten kierunek, skoro zdecydowana większość za metę obiera Prudnik? Chcieliśmy zostawić sobie to, co najciekawsze na później, żeby mieć przed sobą piękno, które przyciąga i pomaga iść, gdy już brakuje sił, a stopy bolą. Był to strzał w dziesiątkę!!! Czytaj dalej

W Bieszczadach – wycieczka górska Koła PTT w Oświęcimiu – 31.05.-3.06.2018

Przy schronisku Koliba

Wiosna to, czy raczej już lato rozgościło się wcześniej niż zwykle w Bieszczadach. Słońce mocno grzeje, nasyca barwami górzysty pejzaż. Soczyścieje zieleń połonin z dominującymi o tej porze roku borówczyskami. Tylko buki, przeważające nawet w reglu górnym, dają trochę wytchnienia od słońca. Kwitną jarzębiny na Bukowym Berdzie, rozłożyste łopiany, żółty „bieszczadzki mlecz” – prosienicznik jednogłówkowy, goździk skupiony, fiołek dacki. Okazałe ciemiężyce białe obsypane są kwiatami. Czytaj dalej

Wspinaczka Koła Oświęcim w skałach podlesickich – 1.05.2018

Wschodnia ściana Apteki

Czy można wejść na aptekę? … To zależy na którą.

W skałach podlesickich są dwa miejsca o nazwie apteka: Góra Apteka – najwyższe wzniesienie całego rejonu skał podlesickich, którego wschodnie zbocze opada w kierunku wsi Podlesice oraz Skała Apteka zwana też Skrzypkową Skałą, położona ~1,5 km na północ od Góry Apteka w pobliżu drogi wojewódzkiej Żarki – Kroczyce.

My zdecydowaliśmy się na spędzenie czasu przy Skale Apteka, masywie o trzech ścianach wspinaczkowych: południowej, wschodniej oraz najwyższej (ponad trzydziestometrowej) północnej. Jest to skała, na której każdy amator wspinaczki, zarówno początkujący jak i wybitny, znajdzie coś dla siebie. Czytaj dalej

Nie tylko w Tatrach kwitną krokusy – Koło Oświęcim w Gorcach – 21-22.04.2018

Szafran spiski

Tegoroczny kwiecień – plecień stracił nieco ze swej figlarności i dzięki temu otrzymaliśmy w darze kolejny weekend ze stabilną pogodą w górach. W czasie dwudniowej wędrówki po szlakach Gorczańskiego Parku Narodowego doświadczyliśmy ogromu dobrodziejstw w kontakcie z ludźmi i przyrodą: kwitnące zawilce, pierwiosnki, knieć górską i szafran spiski, górskie potoki i źródełka, kijanki traszki baraszkujące w kałuży, liczne polany z zachowanymi i odtworzonymi szałasami pasterskimi, odsłaniające widoki na bezmiar gór, chronione obszary torfowisk alkalicznych, borówczyska, stare buki i jodły, które wiele wichrów przetrwały, no i przede wszystkim rozmowy z towarzyszami wędrówki, wspólne posiłki i żarty przy ognisku. Czytaj dalej