Inaugurujące nowy rok akademicki 2018/2019 spotkanie PTT na Traugutta 4 cieszyło się sporym powodzeniem – przybyło ponad 20 osób. Edyta ledwo nadążała z rozkładaniem krzeseł a maruderzy przybywali nawet pod koniec wykładu (pewno na śpiewogranie).
Wykładu bardzo udanego – tematyka ciekawa chociaż dało się ją także przedstawić nudno i sfuszerować ciekawy temat. Tymczasem Piotr poprowadził tę prelekcję po mistrzowsku – zdjęcia, filmiki, do tego adekwatny podkład muzyczny i na koniec film podsumowujący najbardziej ekscytujące momenty wyprawy.
A było ich wiele: przejazd koleją kanadyjską przez Góry Skaliste, widoki z panoramicznego wagonu i na góry, i na wijący się bez końca pociąg. Również zwiedzane miasta, parki narodowe (także te mniej znane, na zachodzie Stanów Zjednoczonych bo i do nich Prelegent zawitał), visitor centres, kempingi…
W pewnym momencie, gdy zobaczyłem zdjęcia gejzerów w Parku Yellowstone, poczułem ukłucie zazdrości – wszak to temat z okładki niejednego albumu! Piotr poczynił piękne zdjęcia i filmiki, opowiedział barwnie o mijanych przezeń parkach i szosach, doświadczył także długiej podróży wynajętym samochodem, przez Stany do Chicago i wreszcie dostał się na zarezerwowany wcześniej samolot LOT-u do Polski.
Prelekcja spowodowała lekki “odjazd” mojej wyobraźni w stronę szerszej przestrzeni i o to chyba chodziło. Potem – żarty, dyskusje, uściski rąk i śpiewogranie – ale o tym niech opowiedzą Ci którzy zostali dłużej niż do 20:00.
W sumie bardzo udane spotkanie, nawet czekając na 24-kę na Placu Bohaterów Getta z Basią i Marylką cieszyliśmy sie, że mogliśmy w nim uczestniczyć. A w sobotę – IV Rajd im. Czesława Klimczyka, tym razem po mateczniku Beskidu Żywieckiego: Wielkiej Raczy, Przegibku, Rycerzowej i Mładej Horze (gdzie w jedynym prawdziwie „klubowym” schronisku PTT z otwartymi ramionami na wszystkich uczestników czeka Józek Michlik ps. Baca).
Do zobaczenia na szlaku!
Doktorek