Tym razem spotkaliśmy się – na wniosek Asi-Skrzypasi i Michała Myśliwca – we środę, w pubie „Wręga“, znanym z organizacji koncertów zespołu Agnieszki, Asi, Radka i Michała. Połączyliśmy to ze spotkaniem prelekcyjnym w dolnej sali klubu które poprowadziła Kasia Talik i Szymon Baron (o wycieczce do Hiszpanii, Gibraltaru i Andory), oboje zdobywający Koronę Europy i podporządkowujący temu celowi swoje wyjazdy zagraniczne.
Przybyłych było ponad 20 osób, co dowodzi że może warto wyjść ze swoją działalnością „do ludzi“ i udzielić prawa wstępu na spotkania także trochę przypadkowym, dotychczas niezrzeszonym w PTT pasjonatom gór. O tym mówił też napis umieszczony na plakacie zapowiadającym prelekcję – „Wstęp wolny dla wszystkich zafascynowanych tematyką górską“. Było i starsze pokolenie (w osobach obu Baś, Marylki, Andrzeja Słoty, Ludwika Rogowskiego) jak i reprezentanci różnych oddziałów oraz – co optymistyczne – kilka osób spoza PTT.
Pub „Wręga“ położony jest w tętniącej o tej porze dnia i roku dzielnicy Kazimierz, z rozgrzanym popołudniowym słońcem brukiem i uprzejmą obsługą barów. Było to odczuwalne zarówno w drodze na ul. Józefa, jak i podczas wieczornego już powrotu.
Wiele by mówić o samym spotkaniu, niech jego treść i dynamika zapadną w serca jego uczestników. Skończyło się na opowiadaniu o wspólnej wycieczce oddziałów bielskiego i krakowskiego na Baranią Górę i… Gorc – niech nie będzie to ostatnia w tej kadencji inicjatywa. Odżyły Michałowe plany wyjazdu na koniec kadencji na Carrantouhill. Z zaciekawieniem obejrzeliśmy przywieziony przez Kasię prospekt i przewodnik po Alhambrze. Szymon opowiedział o Mulhacenie. Obejrzeliśmy sporo zdjęć z gór Andory, Barcelony, Gibraltaru. Szymek i Kasia podzielili się z nami także swoimi doświadczeniami z organizacji wycieczek zagranicznych na busa.
Myślę że wielu z nas czekało też na koncert zespołu „Zielony Szlak“, który rozpoczął się przed 20. Wzruszające kompozycje rozgrzały nasze serca jeszcze bardziej niż upalna czerwcowa noc, niecałe 2 tygodnie przed przesileniem letnim. Po półtorej godzinie muzykowania usiedliśmy do wspólnego stołu żeby poopowiadać i po prostu pobyć razem – gdyż wszak jesteśmy Towarzystwem nie tylko w górach ale i w mieście. Obszerne fragmenty koncertu nagrała Marzena. Linki do kilku piosenek znajdują się w relacji z oświęcimskiego koncertu „Zielonego szlaku“ sprzed trzech tygodni.
Do zobaczenia na szlaku, niekoniecznie zielonym ale ze wspólnie słuchaną nutą.
Całe lato jeszcze przed nami!
Doktorek