Październik to już tradycyjnie czas rajdu im. Czesława Klimczyka w naszym oświęcimskim Kole. Tym razem Czesiek zaprosił nas w Gorce. Zaplanowana trasa wydawała się raczej krótka i dość łagodna, więc łatwa i przyjemna. Jednak, jak to w październiku, deszcz pada częściej, więc i nam nie odpuścił. Na szczęście tylko w sobotnie popołudnie i wieczorem.
Wyruszyliśmy z Oświęcimia w małej 7-osobowej grupie. Dotarliśmy samochodami do Olszówki, skąd zielonym szlakiem ruszyliśmy w kierunku szlaku czerwonego, czyli głównego szlaku beskidzkiego. Czytaj dalej