Z nami nie można się nudzić. Kolejna wycieczka Koła PTT w Oświęcimiu dowiodła, że z pozoru znane wielu turystom fragmenty Beskidów można odkryć z nieco innej strony, dostarczając przy tym dawki emocji.
Jadąc fragmentem drogi S1 w kierunku Żywca i spoglądając na masyw Skrzycznego można było dostrzec, że chociaż mamy środek zimy, to śniegu w górach nie ma zbyt wiele. Na skraju wsi Lipowa, gdzie rozpoczęliśmy wędrówkę zdawało się, że to już przedwiośnie. Nawet północne stoki Ostrego (932 m n.p.m.), górujące nad okolicą były bezśnieżne. Czytaj dalej