Powakacyjne meteo-notki, październik 2022

Jedno z pierwszych zdjęć z „Webba” – Jowisz w podczerwieni, z zorzą i Wlelką (,powiedzmy, że czerwoną) Plamą na pd. Credit: NASA, ESA, CSA, Jupiter ERS Team; image processing by Judy Schmidt.

Pierwsza wiadomość jest trochę kosmiczna: na Jowiszu odnotowano zorze i temperatury atmosfery o 400 stopni wyższe niż się spodziewano – około 700 stopni Celsjusza. Nowe obserwacje starym Hubble’m (nie mówiąc już o JWST – James Webb Space Telescope – patrz obok) potwierdzają ale jeszcze nie rozwiązują problemu niedoboru energii słonecznej na Jowiszu i pozostałych planetach olbrzymach. Problem ten polega na tym, że gazowe olbrzymy są dużo dalej od Słońca niż Ziemia a nie są wcale takie zimne (jak nam się wydawało, że powinny).

Czytaj dalej

„Co słychać?” nr 8 (380) / 2022

Okładka 8 (380) / 2022 numeru biuletynu „Co Słychać”.

Sierpniowy numer „Co słychać?” o objętości 24 stron otwiera relacja z wakacyjnej wyprawy Oddziału PTT „Beskid” z Nowego Sącza w Alpy, Masyw Centralny i Pireneje.
Informacje Zarządu Głównego przynoszą nam informację o wydanym na początku wakacji, 30. tomie „Pamiętnika PTT”.

Czytaj dalej

Jadwiga Marchwica: „Jak kochać Tatry?” – prelekcja 26 września 2022

Jak wyglądała tatrzańska turystyka dawniej, gdzie się chodziło i z kim? Jak wiele zmieniło się od końca XIX wieku? Czy ponad 150 lat historii turystyki górskiej w Tatrach sprawiło, że dziś po górach chodzimy bardziej świadomie, bezpieczniej; czy znamy je lepiej i szanujemy ich majestat? Skąd wzięły się tatrzańskie szlaki i kto decydował o ich wytyczeniu? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań na temat Tatr, udzieli nam Iśka Marchwica.
 
A ponadto: Dlaczego nie wolno w Tatrach zrywać kwiatów i zjadać borówek, i jak TPN dba o zwierzęta? Kiedy i gdzie wybrać się w nasze góry, żeby nie było tłoczno? Zagłębimy się także w tatrzańskie historie, poznamy ludzi, którzy o Tatry dbają i sprawiają, że możemy z przyjemnością i bezpiecznie po nich wędrować.
 
Nie martwcie się, to nie będzie spotkanie pouczające! Udamy się w sentymentalno-historyczną podróż. Zobaczymy też XIX-wieczny czekan, który Iśka ma swojej kolekcji. To slajdowisko pełne będzie ciekawostek, mało znanych faktów i wskazówek, dla osób, które swoją przygodę z górami dopiero zaczynają.
 
Iśka Marchwica – na co dzień pracownik instytucji kultury, etnomuzykolog. Współzałożyła i przez blisko dziesięć lat współprowadziła portal Etnosystem.pl. W RadioJAZZ.fm prowadziła autorską audycję ETNOS, poświęconą kulturom świata i podróżowaniu. Pisała m.in. dla “Wysokich Obcasów”, “Gazety Krakowskiej”, “Miasta Kobiet”, udzielała się w “Piśmie Folkowym” i magazynie górskim “n.p.m.”. Miłośniczka muzyki wschodu oraz wędrówek po polskich górach.

26 września 2022 (poniedziałek), godz. 18.00
Lokal PTT w Krakowie, ul. Traugutta 4

WSTĘP WOLNY

Grota Komonieckiego i Leskowiec – spotkanie przy ognisku Koła PTT Oświęcim – 3-4 września 2022

Grota Komonieckiego

Druga już w tym roku wizyta Koła PTT Oświęcim na Leskowcu rozciągnęła się na dwa dni pierwszego weekendu września. Chociaż ten zakątek w Beskidzie Małym jest nam bliski geograficznie, to jednak dla części uczestników wycieczki okazał się nowym górskim odkryciem.

Pierwsza grupka rozpoczęła wędrówkę już w sobotę około południa, przemierzając trasę z Rzyk Jagódek przez Rzyki Praciaki, Czarny Groń, Potrójną i Łamaną Skałę, docierając do Rozstajów Anuli, aby stamtąd obniżyć się znacznie w celu poszukania ciekawostki Beskidu Małego jaką jest Grota Komonieckiego. Czytaj dalej

Nosal, Dolina Gąsienicowa, Karb, Kościelec – wycieczka Koła Oświęcim – 7 sierpnia 2022

Na przełęczy Karb w chmurach

Według wielu „pogoda w Tatrach zmienną jest niczym kobieta”. Taką też twarz pokazała natura naszej małej, ale zdeterminowanej grupie, która wraz z nowym „nabytkiem” – Asią, pojawiła się 07.08.2022r. w Kuźnicach, aby wyruszyć na szlak prowadzący przez Nosal, Betlejemkę, Czarny Staw Gąsienicowy, Karb (a w przypadku bardziej odważnych Agnieszki, Zbyszka i Damiana – Kościelec) i Dolinę Zieloną Gąsienicową aż do punktu wyjścia. O ile początkowe chwile upływały przy pięknej pogodzie, to wraz z upływającym czasem pojawiały się kolejne, niskie, ciemne i wszechogarniające chmury, skutecznie odbierające radość z podziwiania widoków. Czytaj dalej

Wielki Rozsutec – moje górskie wspomnienia

Na Wielkim Rozsutcu

Pewnego lipcowego popołudnia Asia powiedziała: jedziemy w góry, na Słowację, chyba w Janosikowe Diery. Ale, jak to? Popatrzyłam do internetu, no nie …. Ja tam na pewno nie pójdę! Drabinki, woda, skała. Przecież mam lęk wysokości! Rozmyślałam, analizowałam, przeglądałam strony, radziłam się znajomych (część mi odradzała, część gorąco zachęcała). Bezpieczeństwo jednak najważniejsze, nie wolno podejmować zbędnego ryzyka. (Na wszelki wypadek wykupiłam ubezpieczenie – na Słowacji podobno to bardzo wskazane). Decyzję podjęłam właściwie późnym wieczorem, w sobotę przed wyjazdem. Spróbuję – pomyślałam. Wyruszyliśmy. To była niedziela 24 lipca 2022 roku. Czytaj dalej

„Co słychać?” nr 7 (379) / 2022

Strona tytułowa 7 (379) / 2022 numeru „Co Słychać”

Lipcowy numer „Co słychać?” o objętości 20 stron otwiera podsumowanie XII Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów PTT, który odbył się w dniach 4-5 czerwca 2022 r. w Kuźnicach. Prezes na drugą kadencję została wybrana Jolanta Augustyńska.

Informacje Zarządu Głównego przynoszą nam wieści z przebiegu ostatniego posiedzenia ZG PTT XI kadencji oraz pierwszego w XII kadencji. W tej części przeczytamy także o wręczenie pamiątkowych dyplomów Włodzimierzowi Janusikowi i prof. Jerzemu Lefeldowi, którzy zostali przez Zjazd uhonorowani godnością członków honorowych PTT, a którzy nie mogli wziąć w nim udziału.

Czytaj dalej

Mała Babia Góra i ognisko na Mędralowej z Kołem PTT Oświęcim – 16 lipca 2022

Nasza grupa na Małej Babiej Górze

Wakacyjną sobotę 16 lipca przeznaczyliśmy na wędrówkę po Beskidzie Żywieckim. Niezbyt wcześnie zaparkowaliśmy samochody w Zawoi Czatoży, zaczynając spokojnym niebieskim szlakiem. Dalszy, zielono już znakowany odcinek naszej trasy gęstniał od wędrowców schodzących lub zmierzających, jak my, dość stromo pod górę w kierunku schroniska na Markowych Szczawinach. Na dłuższą chwilę zatrzymaliśmy się przy schronisku, posilając się własnym prowiantem lub produktami schroniskowej kuchni (swoją drogą dlaczego szef kuchni nie wymyślił jeszcze potrawki ze szczawiem alpejskim, od którego wywodzi się nazwa Markowe Szczawiny – chętnie spróbowałabym ). Czytaj dalej