Podzamcze – wspinaczka skałkowa Koła Oświęcim – 25.08.2019

Nasza grupa przy skałce Adept

Zniechęceni zapowiedziami niekorzystnych warunków atmosferycznych zrezygnowaliśmy z wyjazdu w Tatry. Namiastką granitowych turni stały się wapienne ostańce Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Mierzyliśmy się z pionowymi ścianami skałki Adept, położonej w pobliżu ruin zamku w Ogrodzieńcu. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z naszego wyjazdu.

Czytaj dalej

Muńcuł, Wielka Rycerzowa – relacja z wycieczki Koła Oświęcim – 10.08.2019

Nasza mała grupa na przełęczy pod Rycerzową

Pierwsza wycieczka po powrocie z Dolomitów została zaplanowana tak, by każdy mógł wziąć w niej udział. Beskid Żywiecki, blisko Oświęcimia, trasa bardzo łatwa… niestety chęć wyjazdu zgłosił tylko niezawodny trzon naszego Koła. Tak więc w sobotni poranek parę minut po 7 ruszyliśmy spod OCK w składzie: Jacek, Radek, Bartek i moja skromna osoba . Jak już wspomniałem blisko naszego miasta więc po około 70 minutach meldujemy się w Ujsołach, gdzie ma początek zielony szlak. Po kilkunastu minutach wędrówki dowiadujemy się, że z przeciwnego kierunku będą zbiegać zawodnicy biorący udział w biegu górskim. Jak potem sprawdziliśmy, był to corocznie rozgrywany Chudy Wawrzyniec na dystansie 82,4 km, 52,2 km i bieg Mała Rycerzowa na dystansie 20,5 km. Chcąc nie chcąc znaleźliśmy się w samym centrum wydarzeń . Czytaj dalej

Dolomity – wyprawa górska Koła PTT w Oświęcimiu – 20-28.07.2019

Rezydujemy pod Civettą

Góry zachwycające, w których niejeden się rozkochał. Wszechobecne piękno, zaklęte w dolomitowych skałach o fantazyjnych kształtach, przedzielonych zielonymi dolinami z łąkami barwionymi wapieniolubną florą. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są polem do popisu dla sportowców: wspinaczy, biegaczy górskich, narciarzy, umożliwiają wspinaczkę z asekuracją na ferratach o różnym stopniu trudności, stanowią miejsce wędrówek po górskich ścieżkach, a nawet umożliwiają wjazd kolejką na wysokość ponad 3000 m n.p.m. W każdym przypadku, dzięki bogactwu form skalnych i krajobrazów, dostarczają ogromu wrażeń estetycznych, chwil zachwytu wśród potężnych skał i poczucia swobody wielkich, górskich przestrzeni.

Poruszając się po tych górach trzeba mieć mapę i dobrą orientację (albo znajomość języka, jeśli spotkamy przygodnego turystę ), bo szlaki (wszystkie czerwone) nie zawsze są dobrze oznaczone. Warto także sprawdzić prognozę pogody, ponieważ w Dolomitach słoneczne niebo latem potrafi w ciągu godziny zmienić się radykalnie, sprowadzając burzę i ulewę, czasem śnieg i grad.

Czytaj dalej

„Co słychać?” nr 6 (342) / 2019

Strona tytułowa 6 (342) / 2019 numeru „Co Słychać”.

Czerwcowy numer „Co słychać?” o objętości 16 stron otwiera skład nowo wybranych władz Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego na lata 2019-2022.
W wieściach z życia Z PTT przeczytamy o obradach XI sprawozdawczo-wyborczego Zjazdu Delegatów PTT, ostatnim posiedzeniu X kadencji oraz I posiedzeniu XI kadencji Zarząd Głównego. Tę sekcję uzupełnia zaproszenie na XXXIV Ogólnopolskie Spotkanie Oddziałów PTT w Zawoi.

Czytaj dalej

Bystra – Koło Oświęcim w słowackich Tatrach Zachodnich – 6.07.2019

Na Pyszniańskiej Przełęczy

Dwie tatrzańskie doliny: Bystra i Kamienista, a pomiędzy nimi najwyższy szczyt Tatr Zachodnich to miejsca, które zachwyciły nas w słoneczny, wakacyjny dzień lata. Budzik zadzwonił jeszcze przed wschodem słońca, lecz jeśli ma się w perspektywie wyjazd w góry, to wczesne, poranne wstawanie jest mniej bolesne. Po nieco ponad trzech godzinach jazdy zawitaliśmy na parkingu Hrdovo w Przybylinie na Słowacji. Żółty szlak poprowadził nas początkowo między domkami letniskowymi, ukrytymi w lesie pełnym borówek. Po przecięciu Drogi nad Łąkami wkroczyliśmy na teren parku narodowego. Czytaj dalej

Rysy – Koło PTT w Oświęcimiu na słowackim szlaku – 23.06.2019

Dolina Złomisk i ściana Osterwy

W pierwszą rocznicę wycieczki na Koprowy Wierch znów wybraliśmy Dolinę Mięguszowiecką jako początek naszej letniej eksploracji Tatr. Ze Szczyrbskiego Jeziora wyruszyliśmy czerwonym szlakiem, zachęceni promieniami słońca, przebijającymi się sponad piętrzących się zboczy Kończystej. W drodze do Popradzkiego Stawu, pomimo porannego niewyspania stopniowo nakręcaliśmy organizmy na wyższe obroty, podziwiając najpierw masyw Soliska, a później południową ścianę Osterwy i Dolinę Złomisk. Czytaj dalej